Do niedawna stałam przed dylematem – pozwolić na psa w domu, czy nie. Oczami wyobraźni widziałam pogryzione buty, sierść na kanapie i obślinioną mordę na swojej poduszce.
Kategoria: Rodzicielska
Rośnie mi konkurencja
Bycie mamą nastolatki to skomplikowany temat. Spodziewałam się wahań nastrojów, kłótni bez powodu, pomysłów od czapy. Nie przypuszczałam jednak, że będę musiała stanąć do walki o… własnego męża.
Reklamacji nie uwzględnia się
Najczęstsze zarzuty padające pod adresem mężczyzn z ust pań to: nie pomaga w obowiązkach domowych, nie zajmuje się dziećmi, skupiony na sobie i swoich potrzebach, traktuje mnie jak służącą… Do kogo złożyć reklamacje mając pod
Dziecko czy kariera?
Zapewne każda kobieta stanęła przed tym dylematem. I bez względu na to jaką decyzję podjęła, wątpliwości pozostały. Bo czy można w tym przypadku wybrać właściwie? Koszt każdej decyzji jest wysoki.
W ogniu trudnych pytań
Niby już to przerabiałam, ale za każdym razem tracę grunt pod nogami. Wlepione we mnie niewinne spojrzenie i seria pytań, od których gwałtownie gęstnieje powietrze. Co robić? Uciekać, zmieniać temat, czy wchodzić na niebezpieczny teren?
Uwaga, dziecko w samochodzie
Zapięcie dziecka w foteliku samochodowym to niezła przeprawa. Jednak prawdziwa próba charakterów zaczyna się, gdy mały podróżnik zaczyna wypinać się z pasów w czasie jazdy. Jak przekonać dziecko do bezpiecznego podróżowania samochodem?
Emil zbije szybę, Emil siedzi w przeciągu
Groźby, krzyki, szantaże, szlabany na telewizję i komputer. Im bardziej wyszukane kary stosujesz, tym dzieci łatwiej je ignorują. Doskonale wiedzą, że tracisz grunt pod nogami. Możesz bezradnie rozłożyć ręce lub zacząć wyciągać konsekwencje.
Dziecięca przedsiębiorczość, czyli jak w kilka godzin podwoić kieszonkowe
Mój dziewięcioletni syn podwoił kieszonkowe w ciągu kilku godzin. A ja nie wiem, śmiać się czy płakać.
DZIECIĘCE DEMONY
Kasia głosem nie znoszącym sprzeciwu krzyczy: „Daj mi to natychmiast!” Krzyś od trzech godzin siedzi w Internecie. Ania po kryjomu zjada czwarte ciastko, a Kuba przechwala się jaki z niego bohater.
Mikołaju, miej litość
Kiepski ze mnie Mikołaj. Taki praktyczny i wyrachowany. Nie mogę pojąć, że marzeniem starszej córki mogą być kolejne firmowe adidasy.